Aktualnie sporo osób ma kłopoty, o których wstydzi się mówić innym. Powinno się przyznać, że nasze społeczeństwo jest raczej w tym względzie ograniczone i nie jest w stanie zrozumieć problemów innych osób, które przez to bardzo cierpią i jeszcze bardziej się zamykają na świat, który ich nie rozumie co a dodatkowo nasila objawy. Jednym z takich problemów jest nerwica natręctw. Coraz w zdecydowanej większości przypadków dotyka ona coraz to młodsze osoby. Objawia się ona tym, że w naszym umyśle jesteśmy niejako zmuszani do wykonywania pewnych czynności np. mycia rąk po każdym dotknięciu innej osoby, sprawdzaniu po kilkanaście razy czy drzwi są zamknięte, czy kran jest zakręcony, czy żelazko jest wyłączone. Są to odruchy, z którymi bardzo ciężko jest walczyć i w umyśle chłopcy i dziewczęta, która ma nerwice natręctw toczy się pewnego rodzaju wojna i o ile dana osoba nie wykona swojego zadania to potem przez systematycznie będzie ją to prześladowało i nie będzie sobie mogła z tym uczuciem poradzić. Przeważnie nerwica natręctw objawia się w sprawdzaniu rzeczy konkretną ilość razy – przykładowo musimy dziesięć razy nacisnąć klamkę by być pewnym, że drzwi są zamknięte. Powinniśmy dziesięć razy włączyć i wyłączyć wodę aby być pewnym, że nie kapie, musimy dziesięć razy dotknąć przedmiot i upewnić się, że nie ma takiej możliwości ażeby spadł. W zdecydowanej większości przypadków takie mężczyźni i kobiety są wyśmiewane, ponieważ wszyscy ludzie nie rozumieją tej bitwy w ichniejszym głowach. Dla nich wystarczy raz sprawdzić czy drzwi są zamknięte i wystarczy, że raz spojrzą na kran, żeby wiedzieć, że woda się nie leje. Dla osób z nerwicą natręctw to nie jest takie proste.