Skóry – garbarnia gdańsk

Nigdy nie założyłabym ani futra ni skóry z żywego zwierzęcia, gdyż z pewnością bym się źle czuła. garbarnia skor to nie miejsce dla mnie- nie odnalazłabym się tam w ogóle i tak szczerze powiedziawszy to jeszcze nie byłam w takiego typu sklepie. To jest po prostu dla mnie zbyt niełatwe, ponieważ ja za bardzo kocham zwierzęta. Jestem dobroduszna i mam wielkie serce. Ratuje zwierzęta, pomagam fundacjom, częstokroć odwiedzam schroniska- jestem wolontariuszem. Przenigdy z osobistej chce i bez jakieś potrzeby, czy konieczności nie skrzywdziłabym żadnej żywej istoty. Gdyby tak się stało jestem pewna, że moje sumienie powoli zaczęłoby mnie zabijać, nie dając w nocy spokoju i non stop męcząc. Mimo, że kocham pomagać zwierzętom wiem też, że nie byłabym w stanie pracować jako weterynarz, gdyż śmierć moich podopiecznych zbyt wiele aby mnie kosztowała. Ma możliwość byłabym i dobrym lekarzem specjalistą, ale gdyby nie udałoby mi się uratować życia tej małej istocie, jestem pewna, że bardzo długo bym siebie za to obwiniała, doprowadzając po jakimś czasie do szaleństwa. Dlatego też zdecydowałam się na pozostawienie rzeczy takimi, jakie są. Będę pomagała zwierzakom bez konieczności oglądania ich cierpienia.