Jeszcze w czasach gdy sami byliśmy mali to podręczniki szkolne nie były takim wielkim wydatkiem dla naszych rodziców. Gdy miało się więcej rodzeństwa to przechodziły one z pokolenia na pokolenie i należy było dokupować w razie konieczności ćwiczenia i zeszyty. Natomiast książki co roku były takie same i jeżeli już nie były zbyt mocno zniszczone to pożyczało się je od rodzeństwa. Wtedy było o wiele lepiej ponieważ rodzice nie musieli co roku wydawać dużej sumy pieniędzy na podreczniki szkolne. Rodziny były w tamtych czasach dość masowe i jeżeli już właściwie każdy musiałby posiadać nowy komplet to aby było nieprosto. Starsze dzieci, które nie miały rodzeństwa odkupowały za połowę ceny podręczniki szkolne od sąsiadów czy krewnych z rodziny. Był to ogromny plus a nie tak w jaki sposób w obecnych czasach, że każdy musi posiadać nowe. Wiadomo, że używane książki nie są aż tak fajne i powinno się uważać ażeby się nie rozpadły ale o ile ktoś szanował podręczniki to były w w całości dobrym stanie. Niekiedy nie było widać, że są one używane ponieważ poprzedni właściciel miał je w okładkach. W pewnych przypadkach zdarzało się, że pojawiały się jakieś nowe wydania i z konieczności zakup nowych podręczników był wskazany lecz zdarzało się to w minimalnej liczbie przypadków. Aktualnie prawie każdy rocznik i wręcz każda szkoła w tym samym mieście posiada inne podręczniki co jest skandaliczne i bardzo utrudnia Ci życie. Wyjątkowo cierpią na tym rodzice, którzy są zmuszeni wydawać ogromne sumy pieniędzy na książki i ćwiczenia, które posłużą jedynie rok i dosłownie nikomu ichniejszym nie sprzedadzą.
Dodatkowe informacje: podreczniki szkolne.