Gry edukacyjne nie za każdym razem są tak doceniane, jak powinny. Powoli tradycyjne gry są wypierane przez komputerowe, a to bardzo niedobrze. Dziecko powinno umieć grać też w gry tradycyjne, bo to jest bardzo dobra okazja do tego by komunikować się z innymi, poznać zasady. Nie znaczy to, że komputerowe są złe, ale tylko w optymalnych ilościach dziecko powinno z nich skorzystać. Najlepiej jeśli będzie to wiele razy w tygodniu i to niewiele. Warto ograniczać komputer z względu na oczy i wady postawy. Jeżeli już już niezbyt duże dziecko musi, to coś rzeczywiście wartego do poznania. Nie warto zaśmiecać jego umysłu niepotrzebnymi i mało realistycznymi rzeczami. Udając się do sklepu zamiast gry komputerowej czy zabawki, warto zwrócić uwagę na Geomag. Takie trzeba zakupować, bo edukacyjne zabawki czy gry wcale nie są do końca powiązane wyłącznie z nauką. One pośrednio spełniają taką funkcję a generalnie dziecko traktuje to jako zabawę. Posiada świadomość tego, że posiada to duże znaczenie i że się bawi i ogólnie rzecz ujmując nie odczuwa, że jest to nauka. Jeżeli już jednakże poznaje coś nowego przy okazji, to jest szczęśliwe. Dzieci doceniają zabłysnąć wiedzą przed rodzicami czy także przed bliskimi osobami. Bardzo się z tego cieszą jak mogą coś powiedzieć, czasem jak rodzice nie wiedzą. Są wtedy takie dumne i dążą dalej. Trzeba jednak maluchom pokazać, że wiedza za każdym razem się opłaca, że daje dużo satysfakcji. Podsuwanie gier edukacyjnych jest dobrym pomysłem, gdyż dziecko ma możliwość w ten sposób uzupełniać swoje braki z przedszkola czy szkoły. Świetne są gry ćwiczące umiejętność mówienia na głoski, dzielenia na sylaby, liczenia. Warto sięgać po takie, bo to ułatwia pracę. Wspólnie rodzice i dzieci powinni grać i w ten sposób spędza się z sobą czas. Należy go umiejętnie wykorzystać, zamiast trwonić chodząc z konta w kąt. Dziecko powinno mieć właściwie zorganizowany czas.